

Czy coś jeszcze ciekawego się u nas dzieje? Raczej nie. Coś mnie wzięło na uczenie Rudej nowych sztuczek, ale jak to ja szybko się poddam. Muszę popracować nad swoją cierpliwością odnośnie czasu spędzanego z psem. W końcu na tym polega praca z psami, a jak chcę kiedyś dojść do "perfekcji" z jakimś latającym kudłaczem to przydałoby się nad tą cierpliwością popracować.
Inne moje spostrzeżenia odnośnie Astry...
Zauważyłam, że schudła i to jest chyba na plus. Więcej energii na wszystko i na pewno wyjdzie jej to na zdrowie.
Ostatnio bardzo ładnie na spacerach się przywołuje, więc tutaj też plus. Ładnie reaguj na komendę zostaw, fuj, albo stój.
Właśnie zaczęłam ferie i może, może coś przez te ferie zrobię pożytecznego, a może nadal będziemy się obijać w domu. Widzę, że ten post nie ma nic na celu, ale tylko uświadamiam Was, że żyjemy i mamy się jak na razie dobrze.
Żeby nie było nudno kilka zdjęć ze wczorajszego nudnego spaceru w lesie :)
W zanadrzu mam jeszcze jeden temat, ale raczej nie związany z psami i zastanawiam się czy mielibyście ochotę poczytać o jednym z moich zainteresowań?
Jaki słodki piesio! :D
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż ♥
http://best-frieend.blogspot.com/
Codzienność nie jest nudna.
OdpowiedzUsuńTo my kreujemy codzienność.
Jak to nie masz o czym pisać? Jakoś nie bardzo chce mi się w to wierzyć. Więcej wiary we własne możliwości! Wraz z nią przyjdzie motywacja, aż wreszcie pomysł. :)
OdpowiedzUsuńWarto chociażby pochwalić się nowymi sukcesami, nawet najdrobniejsze zmiany mogą mieć wpływ na kolejne skoki w Waszym życiu. ;)
Piękna z Astry lisica. =) Szkoda tylko, że na leśnych zdjęciach kolor się zagubił.
U nas też nuda. Siedzimy w domu, chodzimy na krótkie spacerki, dłubiemy jakieś sztuczki. Poza tym nic się nie dzieje.
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że tylko u mnie wieje nudą.
OdpowiedzUsuńteż mi się zaczeły feeerie i chętnie poczytam o jednym z Twoich zainteresować ;)
Wow naprawdę schudła O.O
OdpowiedzUsuńWielkie gratulację dla Was,wygląda teraz świetnie!
Obyście utrzymały linię - tak jak napisałaś jest to zdrowsze ;)
Pozdrawiam.
Świetny psiak, utrzymajcie linię :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest coś o czym mogłabyć pisać :)
Pozdrawiamy
Oj tam nuda, nie opowiadaj! :P jeśli w danym dniu nie stanie się nic złego, to to już powód do radości :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia super, Astra jest fotogeniczna :D
Jestem ciekawa tej Twojej nowej psiej znajomości, czekam na relacje ze spaceru :D
Oczywiście, napisz o swoim zainteresowaniu! Ogólnie możesz na blogu nie pisać tylko o Astrze, ale o sobie też, może wtedy miałabyś więcej tematów, np. ze szkołą związanych, przyjaciółmi, kłopotami? :)
Astra jest śliczna! Popieram Alicję Dobry, jeśli tylko nie dzieje się nic złego, jest to już powód, by się cieszyć ;) Zdjęcia ze spacerku bardzo mi się podobają, czekam na relację z Waszego psiego spotkania. Nie widzę nic złego w opisywaniu rzeczy nie związanych z psami na psim blogu, jeśli tylko są one także Twoją pasją lub zainteresowaniami :)
OdpowiedzUsuńMam podobnie <3 Kocham leniuchować!
OdpowiedzUsuńAstra ładnie się prezentuje na zdjęciach :*
Pozdrawiam!!
Zdjecie “w biegu“ najbardziej mi sie podoba! To twoj blog, pisz o czym chcesz, nie samymi psami czlowiek zyje :) Na pewno nastepne dni przyniosą ci wene!
OdpowiedzUsuńPo minie psiny nie widać,aby ten spacer w lesie był czymś mało interesującym! Twoja aura na szczęscie jej się nie udziela. Jestem Twoim 36 obserwatorem,na pewno nie jedynym i nie ostatnim. Pisz o czym chcesz,oby ci sprawiało to frajdę ;)
OdpowiedzUsuńRutyna też ma swoje zalety, nie zawsze ciągłe zawirowania są dobre. A żyjąc z psami zawsze coś da się napisać o ile czas pozwala :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dawno nie czytałam co się u Ciebie dzieje, a skoro założyłam sobie konto na google to postanowiłam odwiedzić ,,starych" znajomych.
OdpowiedzUsuńWidzę, że Astra w świetnej formie, a spacerki bardzo udane. Ja niestety nie mam jeszcze ferii, został mi jeszcze tydzień, ale mam nadzieję, że jakoś to zdzierżę :)
Pozdrawiam Edi z PP