sobota, 12 września 2015

Znowu nic...i coś

W poprzednim poście napisałam na spędziłyśmy ostatnie dni wakacji, a dzisiaj tak ogólnie co robimy jak nie mamy tyle wolnego czasu, jak mija nam życie i o pewnej nowości. Wspominałam w poprzednim poście, że mam zamiar porównać życie Astry i Lali...i owszem taki post się pojawi. Myślę, że w przyszłą sobotę coś naskrobię na ten temat.

Odkąd zaczęła się szkoła jest mniej czasu na spacery. Chodzimy na wieczorny, ale to nie to samo co dłuższe, popołudniowe wyprawy. Chociaż wczoraj przyszłam wcześniej ze szkoły i wybrałam się na spacer do lasu. Zdecydowanie brakuje mi tego...w sobotę i w niedzielę staramy się nadrabiać, ale nie zawsze jest chęć, albo pogoda. Jakoś trzeba sobie z tym radzić. W domu za to siedzimy i nic nie robimy. Czasem przypomnimy sobie co znaczy NIE, albo kilka komend. Żyjemy sobie powoli..chcę wakacje! Tak, tak..dopiero się skończyły, a ja już mam dość. Ostatnio na blogu same takie posty CO TAM, ale w przyszłym tygodniu pojawi się coś bardziej sensownego i w końcu muszę się wziąć za przygotowanie porównania karm. Myślę jeszcze nad pewną "serią" na blogu, ale do tego potrzebne są materiały..mam nadzieje, że się uzbiera za jakiś czas to co bym chciała i się pojawi. Nic specjalnego...ale zawsze to jakieś urozmaicenie na blogu. Jak wakacje się skończyły to trudniej o jakieś sensowne wpisy, bo wracając do domu o 16 nie mam na nic ochoty..eh. Ten post nie ma być narzekający, ale co zrobić jak wszystko idzie w tę stronę?

 

A jaka jest ta nowość? Taka, że dołączyła do mnie sportowa kamerka. Już długi czas się czaiła na taki sprzęt...i miałam nadzieję, że wakacyjny filmik będzie w części nagrany tym maleństwem, ale wyszło jak wyszło. Długo historia...w połowie lipca złożyłam zamówienie na Manta MM336 i czekałam okrągłe 30 dni, żeby dowiedzieć się, że takiej kamerki już nie mają w sprzedaży, za to dostałam maila z propozycją innych kamerek w niższych cenach niż na stronie. Odpisałam i dopiero po dwóch tygodniach, i zadzwonieniu do firmy dostałam odpowiedź. Kamerka dopiero po tym telefonie została wysłana..eh..troszkę się naczekałam, ale w końcu dotarło do mnie to co miało. I nie pomyślcie, że kupiłam ją, bo taka moda...już dawno temu chciałam coś małego do nagrywania, a jak się uzbierało troszkę więcej pieniędzy to postanowiłam zamówić. Przyda się na pewno na przyszłość. Jeden filmik skleiłam, żeby zobaczyć jak nagrywa i jestem zadowolona. W końcu nie powiedziałam co to za sprzęt, bo pewnie jesteście ciekawi, a mianowicie Tracer SJ4000. Całkiem fajna i dużo tańsza od oryginalnego GoPro. Po co mi taka kamerka? Miało być do nagrania kilku wodnych scen na wakacjach, ale wyszło jak wyszło i będzie czekać na przyszły sezon wodowania. I mam już plan na nagranie zimowego filmiku przy użyciu tego sprzętu...a testowy filmik przedstawiam na dole. Ogólnie przyda się bardzo, bo nie zawsze mam ze sobą zmienny obiektyw, żeby nagrywać aparatem, a jak się coś dzieje śmiesznego takie maleństwo warto mieć przy sobie. Na pewno będziemy często używać i przyda się do nagrywania większej ilości filmików na bloga, bo naprawdę ostatnio sprawia mi radość montowanie. A jak ktoś jeszcze nie widział wakacyjnego filmiku to zapraszam TUTAJ.



P.S: Jakość filmiku byłaby pewnie dużo lepsza w hd, ale niestety taki filmik zajmuje za dużo miejsca na komputerze i nie mam możliwość zapisania w hd, za mało pamięci na komputerze...i bardzo z tego powodu mi przykro, bo jakość nie powala... :(

Dzisiaj to na tyle...w zasadzie to chciałam przede wszystkim przedstawić nasz nowy sprzęt, a przy okazji pożalić się na brak czasu. I obiecuję, że przyszłe dwa posty będą zawierały coś bardziej sensowego.

5 komentarzy:

  1. Niestety szkola zajmuje wiekszosc dnia i nie ma czasu na przyjemnosci.
    Swoja drogą to przeczytalabym recenzje kamerki bo Sj4000 mam na oku od dluzszego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojeju cudowne ! :D Ja zakupiłam zaś lustrzankę nową dwa dni temu :) Jestem z niej zadowolona, szkoda że tak długo musiałaś czekać :/ Miałam przerwę z blogowaniem, przez moje lenistwo i niechęć... Zaniedbałam Bibi, przez głupią szkołę...Teraz chcemy to odpracowywać :)
    Pozdrawiam i zapraszam bibiblogdog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje z powodu zakupu nowego sprzętu!
    A szkoła... cóż, doskonale Cię rozumiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoła, skąd to znam.. w tym momencie akurat zazdroszczę studentom :p
    Gratulacje co do nowego sprzętu, filmik wyszedł ciekawie :)
    Biscuit Life

    OdpowiedzUsuń
  5. daj znać jak spisuje się kamerka :)

    OdpowiedzUsuń

Lubię komentarze odnoszące się do tekstu, a nie tylko i wyłącznie do zdjęć. Każdy komentarz i nowy czytelnik to dla mnie duża motywacja do dalszego pisania! :)