wtorek, 21 kwietnia 2015

Zakupów szał

Chyba pierwszy taki post na moim blogu. Rzadko robię większe psie zakupy, a jak już jakieś są to nie na tyle duże, żeby chwalić się tutaj. Jednak ostatnio robiłam zamówienie na zooplusie i troszkę zaszalałam. Przede wszystkim chciałam karmę...mamy jeszcze pół poprzedniego worka, ale lepiej zamówić wcześniej i niech czeka, niż ma się skończyć. Zostajemy na razie przy Acanie. Sprawuje się dobrze, pies nie ma rewolucji żołądkowych, więc na razie nic nie zmieniamy. Przy okazji zakupów do koszyka wpadło kilka smakołyków i coś jeszcze...a poza psimi rzeczami jedzenie dla szczurów.


Astra oczywiście ciekawska co tam w paczce piszczy, ale była bardziej zainteresowana szczurzym jedzeniem. Dziwne, bo tyle dobroci na nią czekało. Jednak jak już zobaczyła co tam siedzi to zmieniła zdania i chciała jak najszybciej dojść do tego. 



Tak jak wspomniałam wyżej przede wszystkim zależało mi na suchej karmie i to ona była głównym powodem zamówienia, a wszystko dookoła wpadło "całkiem" przypadkiem. Przeważały smakołyki, jednymi z nich jest pakiet smaczków Bosch Goodies 10 opakowań, 5 smaków po 30 g. Wzięłam na próbę, zobaczymy jak się będą sprawować. Jednego już Astra spróbowała i chyba smakowało. Będzie czym wypełniać Konga. 


Następne smaczki to wszystkim znane Bosch Fruitiees. Już dawno chciałam je zamówić, ale jakoś nie miałam okazji zamawiać na zooplusie, więc nie mogło ich zabraknąć w naszym koszyku. Kupiłam je z myślą o spacerach, nagrodach za komendy. Mam nadzieję, że posmakują Rudej. Kolejne to smakołyki z Royal Canin, kiedyś już miałam te Educ i Astrze bardzo smakowały, a jak wiadomo takich małych smaczków nigdy za wiele. Te drugie mamy pierwszy raz, ale Ruda jest wszystkożerna jeśli chodzi o coś co dostaje raz na jakiś czas. 


I dwie ostatnie rzeczy, które znalazły się w koszyku to Kong Classic L i pasta rybna. Konga miałam już dawno w planach, ale jakoś nie umiałam się zebrać, żeby go zakupić. Jeszcze trafiłam na promocję w zooplusie, to pomyślałam, że raz się żyję. Jak nie spróbuję to się nie dowiem jak to działa. Jestem ciekawa pierwszego spotkania Rudej z tą zabawką. A pastę kupiłam właśnie do wypełnienia Konga, łososiowa. Była jeszcze z wątróbką, ale Astra ma jakieś rewolucje po wątróbce to wolałam nie ryzykować. 

I dzisiaj to na tyle. Myślę, że można się spodziewać za jakiś czas postu o Kong Classic i może jakaś recenzja smaczków? Może z Royal Canin, albo Bosch Goodies, zobaczymy co mi przyjdzie do głowy.


12 komentarzy:

  1. Super zakupy! :) Smacznego Astra! Też mamy ten rozmiar konga. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zakupy! Mamy jabłkowe smaczki, wszystko fajnie, szkoda że mi w kieszeni bardzo szybko schną :/ Na mnie przy takich zakupach działa magia promocji...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaa! Ale super, zakupy! *_* też takie chce!! :D Oooo! Moje, znaczy Shire kochane boschy! :D

    Pozdrawiamy
    Laura&Shira

    OdpowiedzUsuń
  4. Super zakupy :)
    Ja to na razie nie poszaleję, bo kupuję niedługo nowy obiektyw, więc zamówię tylko karmę. No cóż, ale następnym razem Fuks na pewno dostanie jakiś bonusik :)

    Pozdrawiamy, Martyna&Fuks
    http://fuksthedog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne zakupy, ja się zbieram od dłuższego czasu na taki haul. Widziałam te smaczki z bosza, chciałabym zobaczyć recenzje obu. W sumie mam wszystko na liście zakupów co ty, może po za karmą i RC. Pozdrawiamy pusia-i-ja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Heh to Astra ma teraz zapas jedzonka ^^ Sama się zastanawiam czy nie zacząć kupywać z royal canin.
    bibiblogdog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę Wam. My żyjemy smakołykami Pedigree i Chappi, psu smakuje, do tego fajne są jako trenerki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ potężne zakupy! Ja mam tak jak Ty-często robię, ale drobne :)
    Czekam na relację z poznania się Astry i konga :D
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieję, że Rudej spodoba się kong! :)

    H&F
    http://jaimojaspanielka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow jakie szaleństwo i ile dobroci ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Psiarze i ich mania zakupów. :D

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy!
    http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Super zakupy! Lusia teraz też je Acane. Ale macie teraz smakołyków! Ile kosztowała ta pasta? Może się na nią kiedyś skusimy
    Pozdrawiamy
    Ala i Luna

    OdpowiedzUsuń

Lubię komentarze odnoszące się do tekstu, a nie tylko i wyłącznie do zdjęć. Każdy komentarz i nowy czytelnik to dla mnie duża motywacja do dalszego pisania! :)