środa, 19 sierpnia 2015

TEST noga wieprzowa AlphaSpirit + przysmaki

Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym testem produktu. I tak samo jak poprzednio jest to w ramach współpracy ze sklepem internetowym zwierzakowo.pl . 


Zaczniemy od przysmaków z AlphaSpirit. Do przetestowania dostałyśmy jedno opakowanie z podłużnymi smaczkami, a drugie z małymi kosteczkami. Opakowania jak widać podobne, ale kryją w sobie dwa różne smaki...

Zacznę od przysmaków po lewej stronie na zdjęciu. Są to paluszki mięsne z wątróbką. W opakowaniu są 4 przysmaki. Jeśli chodzi o skład to jest bardzo przyjemny, 85 % mięsa i ryb, a w tym 66 % wątroby świeżej wieprzowej. Więc naprawdę warte uwagi. Moje spostrzeżenie jest takie, że po pierwsze pies za tym szaleje. Bardzo łatwo jest to podzielić na małe kawałki, a przy tym się nie kruszy, nie brudzi rąk i nie pozostawia zapachu na palcach. Czyli pasuje jako smakołyk, ale też świetnie sprawdzi się na smaczki szkoleniowe. Nie jest to typowy suchy przysmak, jest lekko wilgotny. I też co ważne zapach nie drażni człowieka. Naprawdę nie widzę w tym żadnych minusów. W sklepie dostępne jest opakowanie z 4 paluszkami, ale także można dostać pojedynczo oraz są różne smaki. -> TUTAJ

Drugie co dostałam to kostki. Przysmaki mięsne z serem i jogurtem. I tak jak wyżej skład jest przyjemny, 75 % mięsa i ryb, 10 % ser-jogurt. Nie ma co wymyślać, bo tak jak z paluszkami pies zrobi wszystko za te smaczki, zapach nie drażni, nie brudzą rąk. Opakowanie ma 35 gram, a w tym sporo mięsnych kostek. Można je używać jako nagrody, bo do tego chyba nadają się najlepiej. Są małe, a więc łatwo pies sobie z nimi poradzi. Naprawdę nie wiem co więcej napisać, po prostu jedne z lepszych smaczków jakie miałam. Na pewno do nich wrócę! I tak jak wyżej dostępne są różne warianty smakowe ->  TUTAJ


Drugi produkt jaki testowałyśmy z AlphaSpirit była noga wieprzowa. To był produkt, którego się obawiałam. W zasadzie to tego jak Ruda zareaguje na kości. W domu staram się jej nie podawać kości, bo miała wiele rewolucji po takich przysmakach...czy to surowe, czy jakieś gotowane. Dlatego był to produkt, po którym mogły wystąpić jakieś niespodzianki. 

Jeśli chodzi o skład to tutaj dużo w składzie nie ma, bo 100% pochodzenia naturalnego. Zapakowane jest hermetycznie, więc może leżeć zamknięta dość długo. My dostałyśmy całą kość, a są jeszcze dwa inne warianty TUTAJ. Z otworzeniem opakowania miałam mały problem, ale w końcu dostałam się do środka. Doszedł mnie zapach...nie jakiś bardzo drażniący, ale mi nie przypasował. Chociaż to ma się psu podobać, a nie mi. Kość ma na sobie trochę mięsa, a więc Ruda miała trochę zabawy z obgryzaniem. Co tutaj dużo można powiedzieć o kości. Produkt super, pies bardzo zainteresowany. Jak się dorwała to nie chciała odejść od tego. Na pewno jest to zajęcie na jakiś czas dla psa. 

Tak jak wspomniałam na początku, Ruda ma wrażliwy żołądek jeśli chodzi o kości, dlatego nie pozwoliłam jej zjeść tego na raz, bo wiem, że byłaby zdolna do tego. Dałam jej to na około 10-15 minut i obserwowałam jak sobie z tym radzi. Zdążyła obgryźć mięso i schrupać troszkę kości. Po zabraniu zaczęło się oczekiwanie na jakąś niespodziankę. Jednak nic takiego nie było...ani od razu po zjedzeniu, ani przez cały dzień oraz następny poranny spacer odbył się bez niespodzianek. Jej wystarczy naprawdę mały kawałek kości, żeby dostać rewolucji, a tutaj nic. 


Jak to oceniam? Oceniam kość naprawdę bardzo dobrze. Astra ma wrażliwy żołądek, a jeśli nic jej po tym nie było to znaczy, że produkt jest godny polecenia. Dla psa wielkości Rudej taka kości na pewno jest na dwa razy. Taki przysmak zajmuje zwierzaka na jakiś czas i na pewno pomaga w higienie zębów, jakiś kamień i te sprawy. Widziałam, że jest dostępna połowa takiej kości. Możliwe, że się skusimy na taką jeszcze kiedyś. Produkt naprawdę godny uwagi. 


Wydaje mi się, że firma AlphaSpirit ma w swojej ofercie sporo produktów, które warto spróbować i już sama patrzyłam co tam ciekawego mają, i na pewno będę wracać o ich produktów. 

Post powstał w ramach współpracy ze sklepem internetowym zwierzakowo.pl . 
Bardzo dziękujemy za możliwość przetestowania tego produkt! 

7 komentarzy:

  1. Baaardzo czekałam na tę recenzję :) potwierdziła ona, że warto zainteresować się tym produktem :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Spodobała mi się ta recenzja :D
    My jesteśmy do tyłu z tymi produktami :P Ale nigdzie się nam nie śpieszy :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawią mnie produkty tej firmy, mam nadzieję że w końcu mój pies je spróbuje :D.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda smakowicie! :D
    | thindogs.wordpress.com |

    OdpowiedzUsuń
  5. My też dostaliśmy od zwierzakowo.pl smaki Alpha Spirit, tyle, że taką tubę z paskami i kostkami.:)
    Już kiedyś miałam okazję sprawić Lackiemu te smaki, a była to kość, która naprawdę świetnie się spisała! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też czekam na paczuszkę od nich :)) Jestem bardzo ciekawa, co się w niej znajdzie :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    http://pomidorova.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio myślałam o ich przysmakach i teraz wiem, że zamówię na pewno :)

    OdpowiedzUsuń

Lubię komentarze odnoszące się do tekstu, a nie tylko i wyłącznie do zdjęć. Każdy komentarz i nowy czytelnik to dla mnie duża motywacja do dalszego pisania! :)