1.OWCZAREK SZETLANDZKI
Dlaczego? Są słodkie, małe, włochate i bardzo aktywne. Super nadają się do sportów, jako towarzysze do spacerów, albo leniuchowania. Jakoś od zawsze ta rasa nie przypadła mi do gustu. Pod względem charakteru nic im nie zarzucam, bo na pewno są cudowne. Jednak tutaj główną rolę gra wygląd rasy. Małe, dużo futra, a ja chyba wolę coś większego i z mniejszą ilością futra. Pierwsza rasa, która nie jest dla mnie.
2.BULDOG ANGIELSKI
To jest dość specyficzna rasa psów i tutaj chyba naprawdę trzeba być miłośnikiem tej rasy. Możecie teraz pomyśleć, że bassety mi się podobają, a buldog już nie. Przede wszystkim basset to pies myśliwski, a takie psy bardzo lubię. Jeśli chodzi o buldogi, na pewno dużą rolę odegrał człowiek, że wyglądają teraz tak, a nie inaczej. Fałda na fałdzie, wiele problemów z oddychaniem. Rasa psa, na którą mogę popatrzeć, ale nigdy sama bym się na takiego zwierzaka nie zdecydowała.
3.YORKSHIRE TERRIER
Jak już wspominałam nie przepadam za małymi psami. Yorki nigdy nie były moimi ulubionymi psami, na pewno wpłynęła na to ich popularność. Wiele się widzi tych psów, które są źle wychowane, szczekające i rzucające się na wszystko co się rusza. Za to podziwiam osoby, które robią coś z yorkami. Frisbee, agility, czy nawet zwykłe sztuczki. Jest kilka yorków w psim świecie, która podziwiam, ale sama nigdy bym się na takiego psa nie zdecydowała. Na pewno nie przemawiają do mnie ogólnie terierry, jest to grupa psów, która raczej nie jest na mojej liście TOP ras.
4.GOLDEN RETRIEVER
Duże, aktywne, więc co mi się w nich nie podoba? Podoba mi się wiele. Wygląd, charakter. Nic do nich nie mam, ale sama bym nie chciała mieć takiego psa. Po prostu...i nie jest tutaj na siłę, żeby zapchać dziurę, bo ma być 5 ras. Tylko jakoś nigdy nie zwracałam na tę rasę jakiejś szczególnej uwagi, nigdy nie miałam okresu, że chcę takiego psa. Psiaki fajne i kochane, ale nie dla mnie.
5.SHIH-TZU
Coraz więcej widzi się tych psiaków w psim świecie, sztuczki, jakieś posłuszeństwo. Do mnie ta rasa nigdy nie przemawiała. Zauważyłam, że nie gustuję w rasach ozdobnych, do towarzystwa. Większość psów tej rasy, które spotykam to zdecydowanie podobna grupa jak przy yorkach. Jest ich dużo i często jako psy, które towarzyszą starszym paniom. Nie podobają mi się te psy ze względu na wygląd.
I to byłoby na tyle. Oczywiście nie oceniam psich charakterów, bo te są różne. Jeden york będzie super, a inny nie i podobnie z innymi rasami, które wymieniłam. Jest to moja lista ras psów, które nie są w moim guście. Nigdy nie przywiązywałam do nich uwagi, na pewno znalazłoby się więcej ras, na które nie zwróciłabym uwagi. Jednak zdecydowanie to jest takie 5, które zdecydowanie nie są dla mnie.
A Wy, macie takie rasy psów, które nie pasują do Was? Nie podobają Wam się? Albo takie, na które możecie popatrzeć, ale których nigdy nie chcielibyście mieć? :)
Zgadzam sie co do goldena niby wszystko ok ale jednak nie. Z reszty podobają mi się shih-tzu ale raczej też bym go nie brała. o yorkach miałam podobne zdanie ale teraz wiem że jeśli znajde odpowiednią hodowle i nie bedzie tam kilogramowych piesków to bede miec jeszcze yorka. buldogi mi sie od jakiegos czasu podobają ale tu chciałabym coś lżejszego budową. szelciaki tak jak golden.
OdpowiedzUsuńRasą na którą według mnie fajnie popatrzeć, ale nigdy nie chciałabym mieć to shih-tzu. Moja ciocia posiada hodowlę, ale raczej większość z nich jest psiaczkami na wystawy, do towarzystwa. Nie zapłaciłabym za rasę do której nie jestem przekonana w 100% oraz do której nie miałabym większych planów.
OdpowiedzUsuńDo czasu gdy sama nie posiadałam małego psa również sądziłam, że są nie dla mnie, nie ma rasy odpowiedniej z wyglądu. Stało się M. wygląda jak miniaturka owczarka niemieckiego. (uwielbiam tą rasę) Miki jest mniejszym klonem Oskara. (*)
Pozdrawiam, obserwuję i zostaję na dłużej!
neronon.blogspot.com
Miłe zaskoczenie, że nie ma tu jamnika :).
OdpowiedzUsuńCo do buldogów, to osobiście uważam że są słodkie (zwłaszcza francuskie), ale rozumiem, że wielu osobom się nie podobają. Mimo że podobają mi się, to gdybym miała na to wpływ, to na pewno bym ich nie stworzyła. Przez taką budowę pyszczka bardzo cierpią.
Pozdrawiamy E&D
W kanonie ras, na które nigdy bym się nie zdecydowała, widnieją między innymi te 5 ras, które podałaś. Mówiąc w skrócie - po prostu bym się z nimi zamęczyła. Żadna z nich nie podoba mi się z wyglądu, z charakteru również. Tak więc w pełni rozumiem ten spis ;)
OdpowiedzUsuńZ tych wypisanych ras jedynie do spisu nie pasują mi szetland i golden. Te dwie bym mogła mieć. Pozostałych jakoś nie preferuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Wiktoria&Fado | Biscuit Life
Ja również nie przepadam za Yorkami są dla mnie po prostu nijakie, charakterek jednak mają, ale są według mnie nie wdzięczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy z nukanalenia.blogspot.com
A ja jestem chyba jedyną osobą, do której nie przemawiają bc. Bardzo lubię oglądać ich pracę i uważam, że są pięknę, ale jakoś nie wyobrażam sobie siebie z tą rasą :D.
OdpowiedzUsuńH&F
U mnie podobnie - jedynie goldena wykreśliłabym z tej listy, ze względu na jego charakter jak najbardziej mogłabym mieć takiego psa :)
OdpowiedzUsuńhttp://labowamania.blogspot.com/
Jakiś czas temu (chyba z 1,5 miesiąca temu) napisałam właśnie post na temat ras których nie darzę wielką sympatią ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
http://bialykrukk.blogspot.com/
Shih-tzu,eh no nie przez wszystkich są lubiane. Chociaż Timber to nie shih-tzu i tak z wyglądu go przypomina, a tobie właśnie wygląd nie pasuje. Cóż, najważniejsze, że daje z siebie wszystko.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że kiedyś los podrzuci Ci pod drzwi zabiedzonego yorka i nie będziesz miała siły go oddać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
8lap1ogon.blogspot.com
Ja bym Buldoga wymieniała na beagla i podpisuję się pod tym rękami i nogami. Kynologia jest bardzo fascynująca, można dobrać psa idealnego dla siebie pod wieloma względami. Ja jestem ogromną fanką ras pierwotnych.
OdpowiedzUsuńŚwietny post :) chętnie powtórzę zabawę u siebie, TOP 5 było :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, każdy ma inny gust i dobrze, że napisałaś swoje opinie na temat tych 5 ras. Ja na przykład prawie wszystkie rasy psów wymienione przez Ciebie bardzo lubię, jednak zgadzam się z Twoją opinią na temat Shih- Tzu, nie zbyt za nimi przepadam. Uwielbiam też owczarki szetlandzkie.
OdpowiedzUsuńCiekawy post. :)
Pozdrawiamy! :)
http://codziennebeagle.blogspot.com/
Wszystkie te psy,które nie podobają się Tobie,są przeze mnie uwielbiane,bo,może oprócz buldoga francuskiego ;3
OdpowiedzUsuńTrafiłam na ten blog przypadkiem,ale nie omieszkam nie zostawić komentarza :)
Pozdrawiam,jesteś polecona u mnie :))
motekkotka5.blogspot.com
Owszem, może nie powinnam tego mówić, ale jakoś nie lubię Yorków. Lubię psy, które są psami, a nie (za przeproszeniem) szczurkami z kokardą. Trochę mnie zaskoczyło to, że nie przepadasz za Goldenami, według mnie to wspaniałe psy - ale oczywiście, każdy ma swoje upodobania. Ja mam Labka - a jemu nie tak daleko do Goldena, właściwie mam wrażenie, że to te same psy, różni je tylko ilość ''kudłów'' ;) Ciekawy pomysł, na taką ''Top Piątkę'' !
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
_____________________________________________________________________________
tropemsaby.blogspot.com
Z Twojej 5 nie podobają mi się tylko shih tzu i buldogi. Zresztą może nie tyle co mi się nie podobają, a nei chciałabym mieć :p
OdpowiedzUsuńJuż który raz widzę, jak komuś yorki nie podobają się min przez te zepsucie i popularność... Szkoda, bo to naprawdę fajne psy a przez ludzi strasznie się marnują i dużo tracą. No ale sama tak szczerze to również już nigdy bym nie chciała posiadać psa tej rasy ;)
Pozdrawiamy i zapraszamy do nas! :)
Nie podoba mi sie z Twojej Top 5 tylko buldogi, mam o nich to samo zdanie. Natomiast powiem Ci, że Shih-Tzu (przynajmniej mój) naprawdę daje z siebie wszystko :D Mi też nie podobał się ich wygląd, ale ogoliłam ją całkowicie, a zostawiłam tylko ogon i uszka. Teraz wygląda jak szczeniaczek Cocker Spaniela :D Oczywiście każdy ma swoje zdanie,a el muszę Ci powiedzieć, że Shih-Tzu pomimo pozorów są naprawdę bystre. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na bloga :D
dogswithblog.blogspot.com
U mnie z tej piątki to shih-tzu. Mają swój urok ale jakoś bym nie mogłabym mieć tego psa z tej rasy :)
OdpowiedzUsuńChodź każdy psiak ma swój urok i każdy lubi co innego :)
Chodź goldeny to miłość, mimo że kiedyś zaprzeczałam że retrievery nigdy w życiu, cóż, taki jeden sobie leży na łóżku teraz :D
W sumie podobnie jak u mnie, ale ja osobiście uwielbiam szelciaki - za styl pracy, osobistą wszechstronność, energię, poniekąd za wygląd, ale tu składam wielkie gratulacje dla groomerów i osób, które owe psy na co dzień pielęgnują i sprzątają po nich kłaczki. :')
OdpowiedzUsuńJa osobiście, z powyżej wymienionej (Twojej) 5-tki najbardziej nie cierpię goldenów, a nawet nie specjlanie wiem dlaczego. :D
U mnie taka piątka wygląda w ogóle inaczej :D Szczególnie, że kocham szetlandy i lubię goldeny. Buldogi też są fajne, chociaż nie mogłabym z nimi za dużo ćwiczyć .-. Shih tzu i yorki są ładne, ale małe .-. Więc ich bym nie wybrała ze względu na wielkość, chociaż kundelka małego już bym mogła wybrać :|
OdpowiedzUsuń